piątek, 4 stycznia 2013

Rozdział 8.

A potem to już 'sex now'. Byliście tacy szczęśliwi i niezależni od świata, który biegł. Byliście  w sobie zakochani. Leżeliście nago na trawie przykryci tylko kocem. Odpoczywałaś na jego klatce piersiowej wsłuchując się w rytm bicia jego serca. Byłaś taka spokojna wiedząc, że masz obok siebie chłopaka swoich marzeń. Czułaś się po prostu spełniona.

Przypadkiem udało ci się usnąć, a Zayn nie chciał cię budzić. Więc leżeliście tak bezczynnie do wieczora. Nagle obudziły cię delikatne kropelki na twarz. W skrócie mówiąc obudził cię deszcz.
Z: musimy się zbierać, to chyba twoje rzeczy - mówił nie odrywając od ciebie wzroku - masz takie idealne ciało, mógł bym je podziwiać godzinami.
An: już nie przesadzaj, lepiej się pośpiesz bo znowu ci się rozwalą włosy. *śmiech*
Z: widzę, że komuś się śpiesz bardzo do domu. 
An: mi się nigdzie nie śpieszy tylko nie chcę tutaj moknąć.
Z: to mam pomysł, zostaniemy w domku, coś tam do jedzenia nam zostało zjemy na kolacje i na śniadanie też coś się znajdzie. otworzymy wino i obejrzymy jakiś film z naszej biblioteczki.
An: to ten dom jest waszej piątki?
Z: tak, kupiliśmy go kiedyś, już nie jedną imprezę wytrzymał. dobre wspomnienia mam z nim, a teraz będę miał jeszcze lepsze.
An: jak zwykle mi słodzisz kotku.
Z: czyli oficjalnie jesteśmy razem ?
An: no nie wiem, wszystko zależy od dzisiejszej nocy - mówiąc to zmierzyłaś go wzrokiem z góry na dół i poszłaś w samej bieliźnie w stronę domku.

Wchodząc po schodach jak zwykle delikatnie ruszałaś pupą co wzbudzało u Zayna pożądanie. Chciałaś być jak najbardziej zmysłowa bo wiedziałaś, że to wyjątkowy wieczór. Wieczór przełomu. Nigdy wcześniej nie byłaś z chłopakiem ledwo go znając, ale wiedziałaś, że twój brat jemu ufa i jest to godny chłopak do ulokowania uczuć.

Zayn przyniósł ci jakieś dresy i koszulkę jako piżamę. Usiedliście na kanapie. On wyciągnął butelkę wina i włączył jakąś spokojną, melancholijną muzykę. Czasem lubiłaś takiej posłuchać, bo dobrze się przy niej rozmawia. Sącząc wino rozmawialiście o wszystkim przez kilka godzin dzięki temu mogłaś go jeszcze bardziej poznać. Potem obejrzeliście 'Pretty Woman' , uwielbiałaś ten film. Był tak piękną historią o miłości, że zawsze mając złamane serce do niego wracałaś, ale tym razem to był wyjątek. Podczas napisów usnęłaś na jego ramieniu. Wtedy wziął cię jak najdelikatniej umiał na ręce i zaniósł do sypialni, ale ty się wybudziłaś ze snu.
An: czyli tak kończymy dzisiejszy dzień?
Z: a masz jakieś inne propozycje?
An: nie odpowiadaj pytaniem na pytanie. owszem mam jedną bardzo szczególną, już nawet jesteśmy bardzo w tym doświadczeni.

Rzuciłaś się na niego jak napalona. Nie chciałaś czekać i bawić się w jakąś głupią grę wstępną. Owijać w bawełnę, albo coś w tym stylu po prostu przeszłaś do konkretu. Ściągnęłaś koszulkę i rzuciłaś ją w kąt potem już leciał kolejne część waszej garderoby. Zayn był taki czuły jak to robił. Miałaś do niego pełne zaufanie. Położyłaś się na plecach i czekałaś aż on zrobi ci dobrze. Była to tak rozkoszna chwila, że przypomniały ci się twoje najlepsze wakacje w życiu jakie spędziłaś. Tak bardzo tęskniłaś za gronem rodzinnym, ale w tym momencie działy się inne rzeczy. Ni stąd ni zowąd, Zayn położył się i powiedział: 'wskakuj mała, teraz ty się staraj' po prostu kazał ci go ujeżdżać.Po długim czasie różnych kombinacji opadliście swobodnie na łóżko, a on zadał ci pytanie:...

_________

nie wiem czy pisałam, ale moim postanowieniem noworocznym jest pisanie tutaj chociaż raz w tygodniu. jak widzicie wszystko się w miarę szybko, ale nie martwcie się pomysł mi się długo nie wyczerpie, bo z czasem pojawią się nieprzewidywane komplikacje. xoxo

1 komentarz:

  1. Świetny! Po prostu genialny! Masz talent i to nie mały ;)
    Czekam na następny
    Pozdrawiam
    Ola :)

    OdpowiedzUsuń